liceum rosyjskie w Duszanbe |
liceum rosyjskie w Duszanbe - panowie prezydenci na spacerze |
Według
oficjalnych statystyk Tadżykistan ma prawie 8 milionów mieszkańców, ale spora
ich cześć pracuje za granicą. Przynajmniej ponad milion osób, przede wszystkim
w Rosji. O ile w latach 90., po upadku ZSRR, z Tadżykistanu do Rosji wyjechała większość
etnicznych Rosjan, dzisiaj tę sama drogę pokonują ci, którzy szukają pracy.
Chyba każdy wśród swoich bliskich ma kogoś, która pracuje w Rosji. Wyjeżdżają przede
wszystkim mężczyźni, z których część zakłada w Rosji nowe rodziny czy nawiązuje
romanse, niekoniecznie wraca. Jedna z pierwszych kobiet, jakie poznałam w
Tadżykistanie, to właśnie żona takiego faceta - wykształcona, ładna,
sympatyczna, nagle została z dwójką dzieci, psem, kotem, rybkami w akwarium i
pensją wynoszącą chyba niewiele więcej niż 150 dolarów. Kiedy dzwoniła do męża,
okazało się, że telefon odbiera jakaś obca kobieta...
Starszym
oczywiście emigrować łatwiej, bo znajomość rosyjskiego wśród młodych jest coraz
gorsza. W związku z fatalnym poziomem edukacji, wprowadzonymi kilka lat temu
przepisami promującymi język tadżycki i znikomą liczbą Rosjan, którzy w Tadżykistanie pozostali. Ale jadą i tak, nawet po to, żeby narażać się na
wyzysk, rasistowskie ataki, czy fatalne warunki życia. Podobno ponad połowa
tadżyckich zarobków to pieniądze zza granicy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz