poniedziałek, 2 marca 2015

Kobiece rytuały

W piątek mieliśmy w Krakowie ciekawy wykład dr Anny Cieślewskiej z Zakładu Iranistyki UJ o kobiecych rytuałach w Azji Centralnej. Co najbardziej interesujące dla mnie, ilustracją (również filmową) były przykłady z Tadżykistanu. Rzecz jest bardzo ciekawa - prelegentka opowiadała o tak zwanych bibi-otun, przewodniczkach duchowych, i odprawianych przez nie rytuałach. Jednym z nich jest rytuał służący rozwiązywaniu problemów, odprawiany w różnych intencjach - tak zwany Muszkil-kuszo, czyli uwalniający. To rzecz znana w całym świecie irańskim - na przykład zaratusztriańskie kobiety spotykają się przy obrzędowym sofre (rozkładanym na ziemi obrusie z rytualnymi przedmiotami) i opowiadają odpowiednie na tę okazję qesse, czyli opowieści. Również inne rytuały opisywane na spotkaniu, jak chociażby Bibi-seszanbe - środowa bibi - mają swoje odpowiedniki na przykład w Iranie. U zaratusztrian na przykład takie kobiece rytuały przy odpowiednim sofre zastąpiły dawne modlitwy odmawiane w różnych intencjach, w których zwracano się do opiekuna danego miesiąca. Uczestniczą w nich kobiety, natomiast większość zaratusztriańskich duchownych uważa je za niewłaściwe.

kobiece świętowanie
W Tadżykistanie miałam kiedyś okazję spać w jednym pokoju z taką starszą panią-guru. Moja bliska koleżanka zaprosiła mnie do Kulobu na Idi Qurbon, czyli Święto Ofiar - najważniejsze święto muzułmańskie, które zaczyna się 10. dnia 12. miesiąca na zakończenie pielgrzymki do Mekki. Na główne świętowanie zjechało się sporo osób i grupka pań pokotem spała na podłodze zajmowanego przeze mnie pokoju. Bladym świtem zbudziły się na modlitwę i kiedy myślałam, że po niej trochę jeszcze pośpię, zaczęły się ploty. W dialekcie kulobskim, prawie zupełnie dla mnie niezrozumiałym. Tak zmarnowana fantastyczna obserwacja uczestnicząca! Zeszło im całkiem długo, po czym wychodząc jedna z miłych pań zapytała, dlaczego jeszcze nie wstaję - nie wiedziała, że ma do czynienia ze zdruzgotanym antropologiem...

kobiece świętowanie

1 komentarz:

  1. Czytającym po niemiecku polecam książkę 'Frauenkultur in Usbekistan' Gabriele Keller.

    OdpowiedzUsuń